Marcowe Postępy

Marcowe Prace

Postępy w przygotowaniach do Wesela

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą – marzec był miesiącem pełnym intensywnej pracy!

🏡 Miesiąc urlopu… z łopatą w ręku
Pod koniec mojej kariery w sektorze kosmicznym wziąłem zaległy urlop z poprzednich lat. Zamiast wyjazdu na plażę – wypoczywałem pracując przy stodole i domu!

Choć nie brzmi to jak wymarzony odpoczynek, był to świetny reset dla głowy. Praca fizyczna, kontakt z naturą, widoczne efekty każdego dnia – to wszystko pozwoliło mi złapać oddech przed kolejnym dużym wyzwaniem w życiu, czyli nową pracą.

👷‍♂️ Wspólna robota – ogromna pomoc od przyjaciół i rodziny
W marcu udało się spotkać z wieloma osobami, które odwiedziły nas i ostro pomogły w przygotowaniach do naszego Wielkiego Wesela. Wielkie podziękowania dla:

💧 Sebastian i Michał
Dzięki nim udało się zamontować 1000-litrowy bufor wody w piwnicy i zabezpieczyć źródło wody. Dodatkowo – wymieniliśmy całą podłogę w łączniku stodoły, co oznacza, że mamy teraz zadaszone przejście ze stodoły na parkiet do tańczenia!

🧱 Karol, Kowal i Rafał
Razem ustawiliśmy fundament tarasu i zrobiliśmy jego konstrukcję nośną. To oznaczało przerzucenie tony bloczków betonowych, przygotowanie podłoża i mnóstwo ciężkiej pracy. Kawał porządnej roboty!

🖌️ Rafał i Ola
Rafał wrócił tydzień później razem z Olą, żeby pomóc przy kładzeniu desek, malowaniu tarasu i czyszczeniu betonowych schodów wejściowych. Z Rafałem również postawiliśmy stelaż pod namiot taneczny i przenieśliśmy maszyny rolnicze.

🧹 Mój Tato
Wpadł na kilka weekendów, pomagając przy sprzątaniu najstarszej części stodoły. To miejsce na początku było izbą mieszkalną, potem stajnią, a ostatnio składem starego drewna z rozbiórki. Teraz powstaje tam przestrzeń warsztatowo-magazynowa. Docelowo chcemy zrobić tam toaletę i zaplecze gospodarcze.

💪 Martyna – cicha bohaterka tego miesiąca
Część marca spędziła ze mną moja Panna Młoda, Martyna – pomagając w niezliczonych pracach: od sprzątania, przez malowanie, aż po dźwiganie ciężkich głazów. Wspierała mnie duchowo w momentach kryzysu (a te się zdarzają przy remoncie 100-letnich chat 😉). Bez niej ten marzec nie byłby taki owocny.


Podsumowanie: co udało się zrobić w marcu?

  • Zrobiliśmy parkiet do tańczenia od zera
  • Kupiliśmy i przetestowaliśmy namiot taneczny
  • Wykonaliśmy wszystkie stoły na Wesele
  • Zmodernizowaliśmy i uruchomiliśmy system wody na Lasku
  • Uruchomiliśmy piec kaflowy w domku – sztos!
  • Lekko odświeżyliśmy schody (jeszcze wymagają pracy)
  • Doprowadziliśmy elektrykę i oświetlenie w stodole (czekamy jeszcze na elektryka)
  • Przenieśliśmy maszyny rolnicze
  • Pozbyliśmy się starego, zalegającego drewna
  • Wyremontowaliśmy podłogę w łączniku
  • Wyczyściliśmy Starą Izbę stodoły (postęp: 70%)
  • Zrobiliśmy podłogę na piętrze stodoły
  • Wyczyściliśmy ganek wejściowy
  • Zainstalowaliśmy oświetlenie na ganku, schodach i zewnątrz stodoły
  • Wywieźliśmy śmieci do PSZOK-u
  • Naprawiliśmy kilka odpadających desek ze stodoły
  • I wiele, wiele innych mniejszych rzeczy…

🔜 Co dalej?
Kwiecień przyniesie kolejne wyzwania: wykończenie ścieżki, więcej światła (na zewnątrz oraz w namicie), dalsza praca nad przestrzenią do tańczenia.

W samym domku będzie jeszcze pare spraw ale to temat na osbonego posta.

Do Wesela zostało coraz mniej czasu – ale z takim wsparciem raczej sukces gwarantowany!

Dzięki, że jesteście z nami w tej drodze. Do zobaczenia w kolejnym wpisie!

MarcowePrzygody MarcowePrzygody MarcowePrzygody MarcowePrzygody MarcowePrzygody MarcowePrzygody

Publish on 2025-04-06,Update on 2025-04-06